Wojciech Kilar

Wojciech Kilar urodził się 17 lipca 1932 roku we Lwowie, ale po wybuchu II Wojny Światowej musiał opuścić rodzinne miasto. Po przymusowym wysiedleniu ze Lwowa wyjechał wraz z matką do Rzeszowa. Trafił tam na wspaniałego nauczyciela muzyki, Kazimierza Mirskiego, który odkrył jego talent kompozytorski i zachęcił do podjęcia pierwszych prób w tym kierunku. „Moi koledzy, którzy dziś są lekarzami, inżynierami, doskonale sobie z tym radzili. Ja nie mogłem pojąć, co to są te kropeczki: jedna pusta, druga czarna” – wspominał naukę nut i początki muzycznej edukacji Wojciech Kilar. W 1947 roku przeniósł się do Krakowa, gdzie doskonalił grę na fortepianie u Marii Bilińskiej-Riegerowej oraz harmonii u Artura Malawskiego. Małopolska odciągała jednak młodego Kilara od nauki. „Kraków zupełnie mnie oszołomił. Właściwie chłonąłem to miasto z jego atmosferą. Zwiedzałem Wawel, muzea, spacerowałem po Plantach, zachwycałem się dziełami Stanisława Wyspiańskiego i Jana Matejki. Szalałem za teatrem, chodziłem też oczywiście na koncerty” – mówił w wywiadach kompozytor.  W 1948 roku przeniósł się do Katowic, gdzie osiadł na stałe. W 1955 roku z wyróżnieniem ukończył studia w zakresie fortepianu i kompozycji w Państwowej Wyższej Szkole Muzycznej pod kierunkiem profesora Bolesława Woytowicza. „Katowice dały mi wszystko: wspaniałe, poważne środowisko muzyczne, wspaniałą szkołę, wspaniałych kolegów, wspaniałych profesorów, wspaniałą żonę, którą tutaj poznałem i spokój do pracy” – wyznał kompozytor w 2006 roku, przy okazji przyznania mu honorowego obywatelstwa Katowic.

W latach 1955-58 był aspirantem Bolesława Woytowicza. W 1957 roku uczestniczył w Międzynarodowych Kursach Wakacyjnych Nowej Muzyki w Darmstadt, a w 1959-60 jako stypendysta rządu francuskiego kształcił się w zakresie kompozycji u legendarnej Nadii Boulanger w Paryżu. Wrócił stamtąd z głową pełną nowych pomysłów na komponowanie i fascynacją jazzem.

Wojciech Kilar od początku lat 60. wraz z Krzysztofem Pendereckim i Henrykiem Mikołajem Góreckim współtworzył nową polską szkołę kompozytorską. Owocem ówczesnych inspiracji był ultranowoczesny w brzmieniu i formie „Riff 62”, który został odebrany jako symbol sprzeciwu wobec tradycji i swoisty manifest przyszłości. Utwór ten  wykonany przez Orkiestrę Symfoniczną Filharmonii Śląskiej pod dyrekcją Karola Stryi święcił triumfy podczas festiwalu Warszawska Jesień. Z podobnym entuzjazmem krytyków i publiczności spotkały się i inne utwory Kilara – „Generique” (1963) i „Diphtongos” (1964).

Kolejne etapy rozwoju artystycznego doprowadziły Kilara do fascynacji muzyką sakralną oraz pieśniami ludowymi. Porzucił awangardowy język muzyczny na rzecz minimalizmu, motywów ludowych i religijnych. Przykładem obrazującym estetyczny przewrót kompozytora są pełne ekspresji poematy symfoniczne „Krzesany” czy „Orawa” nawiązujące do folkloru podhalańskiego. Stylistyce przyjętej w tych utworach pozostał Kilar wierny do końca. Co istotne, podobne środki warsztatowe i stylistyczne kompozytor wykorzystywał również i w muzyce filmowej.

W ostatnim okresie twórczości skomponował trzy symfonie (III Symfonia „September Symphony”, 2003; IV Symfonia „Sinfonia de motu” , 2005 oraz V Symfonia „Adwentowa”, 2007) oraz szereg mniejszych utworów orkiestrowych, kameralnych i solowych. Kilar pragnął tworzyć tylko takie dzieła, które muzycy chcą grać a publiczność słuchać. Podstawowym założeniem artystycznym kompozytora, zarówno w muzyce autonomicznej jak i filmowej, była minimalizacja środków połączona z maksymalizacją ekspresji.

Sławę przyniosła kompozytorowi przede wszystkim muzyka filmowa. Na przestrzeni 40 lat Wojciech Kilar skomponował muzykę do ponad 160 filmów. W wyniku współpracy z Andrzejem Wajdą, Krzysztofem Zanussim, Kazimierzem Kutzem, Romanem Polańskim, Francisem Fordem Coppolą czy Jane Campion, powstał szereg niezapomnianych tematów filmowych docenionych przez publiczność i krytyków na całym świecie zarówno ze względu na ich autonomiczne walory artystyczne jak i funkcję ilustracyjną w kontekście fabuły. Amerykańscy redaktorzy muzyczni byli ogromnie zaskoczeni, kiedy kompozytor wyjaśnił, że sam instrumentuje partytury: „Przecież ja jestem kompozytorem, więc sam instrumentuję, to integralna część mojej pracy”. Standardy w Hollywood były jednak inne: kompozytor tworzył jedynie linię melodyczną, dopiero później cały sztab asystentów rozpisywał kompozycję na poszczególne instrumenty.

Wojciech Kilar od 1977 roku był wiceprezesem Towarzystwa im. K. Szymanowskiego w Zakopanem. Od 1979-81 pełnił funkcję wiceprezesa Zarządu Głównego Związku Kompozytorów Polskich. Był również członkiem Komisji Programowej Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Współczesnej „Warszawska Jesień”. Został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski (1976) oraz Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski (2002). W 1998 roku został doktorem honoris causa Uniwersytetu Opolskiego. 3 maja 2012 roku został uhonorowany najwyższym polskim odznaczeniem – Orderem Orła Białego.

Za swoją działalność artystyczną otrzymał wiele prestiżowych nagród, m.in.: Nagrodę Ministra Kultury i Sztuki (1967, 1975, 2003), Nagrodę Związku Kompozytorów Polskich (1975), Nagrodę Województwa Katowickiego (1971, 1976, 1980), Nagrodę miasta Katowic (1975, 1992), Nagrodę Państwową I stopnia (1980), Nagrodę Fundacji im. Alfreda Jurzykowskiego w Nowym Jorku (1984), Nagrodę Artystyczną Komitetu Kultury Niezależnej NSZZ „Solidarność” (1989), Nagrodę im. Wojciecha Korfantego (1995), Nagrodę Arcybiskupa Metropolity Katowickiego „Lux ex Silesia” (1995), Sonderpreis des Kulturpreis Schlesien des Landes Niedersachsen (1996), Złote Berło Fundacji Kultury Polskiej (2000), Wielką Nagrodę Fundacji Kultury (2001), Diamentowy Laur (2003), Nagrodę Ministra Kultury i Sztuki w dziedzinie muzyki (2003), Śląską Nagrodę im. Juliusza Ligonia (2003), Złotego Hipolita (2004), Nagrodę TV Polonia „za sławienie Polski i polskości” (2004), Nagrodę Godła Promocyjnego „Śląski Oskar” (2005), Nagrodę „Animus Silesiae” (2006), Nagrodę Feniksa przyznawaną przez Związek Polskich Kawalerów Maltańskich twórcom sięgającym do tradycji chrześcijańskiej (2008).

Ma na swoim koncie liczne nagrody za muzykę filmową: m.in. w 1975 roku na Festiwalu Filmów Polskich w Gdańsku za muzykę do „Ziemi obiecanej” Andrzej Wajdy, Prix Louis Delluc za muzykę do filmu animowanego „Le roi et l’oiseau” Paula Grimaulta (1980), za muzykę do filmu „Da un paese lontano: Papa Giovanni Paolo II” Krzysztofa Zanussiego na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Cork w Irlandii (1981), Nagrodę Amerykańskiego Stowarzyszenia Kompozytorów, Autorów i Producentów – ASCAP Award 1992 w Los Angeles za muzykę do filmu „Dracula” Francisa Forda Coppoli, nagrodę Best Score Composer for a Horror Film w San Francisco (1992), Philip Award za całokształt twórczości na III TP S.A. Music & Film Festival (2001), Nagrodę Orła Polskiej Akademii Filmowej za muzykę do filmu „Persona non grata” Krzysztofa Zanussiego (2006).

Zmarł 29 grudnia 2013, w Katowicach.